Dodana: 13 luty 2007 10:40

Zmodyfikowana: 13 luty 2007 10:40

Walentynki - święto zakochanych, ale nie tylko

14 lutego kojarzy się przede wszystkim ze świętem zakochanych – Walentynkami. Tymczasem św. Walenty jest również patronem ludzi nerwowo chorych i epileptyków. Warto o tym pamiętać.


Św. Walenty przedstawiany jest jako kapłan w ornacie, z kielichem w lewej ręce, a z mieczem w prawej, także w stroju biskupa uzdrawiającego chłopca z padaczki.

Św. Walenty – biskup i męczennik
Wiadomości o św. Walentym są skąpe i niejasne, ponieważ w kościele katolickim jest aż ośmiu świętych Walentych, przy czym 14 lutego obchodzi się święto trzech z nich. O jednym wiadomo tylko, że poniósł śmierć męczeńską w Afryce. O dwóch pozostałych wiadomo trochę więcej, ale są to tak fragmentaryczne wiadomości, że być może chodzi o jedną i tę samą osobę. Obaj żyli w III wieku w Italii. Jeden był księdzem w Rzymie, a drugi biskupem w mieście Interamna (obecnie Terni). Obaj byli prześladowani przez cesarza Klaudiusza II i zostali skazani na karę śmierci. Jeden został zabity maczugami, a drugi ścięty 14 lutego 269 lub 270 roku. Informacje są tak podobne, że może chodzić o te samą osobę.

Najczęściej mówi się, że św. Walenty był biskupem Terni w Umbrii. Żył w III w. i był kapłanem rzymskim. Tam w czasie prześladowań (Klaudiusza II Gota), wraz ze św. Mariuszem i krewnymi, asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Wkrótce sam został pojmany i doprowadzony do prefekta Rzymu, który przeprowadził rutynowy proces polegający na wymuszaniu odstępstwa od Chrystusa. W tym celu kazał użyć kijów. Ponieważ nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, kazał ściąć Walentego. Stało się to 14 lutego 269 roku. Pochowano go w Rzymie przy via Flaminia.

Brak bliższych wiadomości o nim nie przeszkodził w szybkim rozwoju jego kultu. Jego grób już w IV w. otoczony był szczególnym kultem. Nad grobem św. Walentego papież Juliusz I wystawił bazylikę ku jego czci. Odnowił ją później papież Teodor I. Bazylika wraz z grobem św. Walentego stała się prawdziwym sanktuarium i jednym z pierwszych miejsc pielgrzymkowych. W ciągu średniowiecza kult ten objął całą niemal Europę.
W średniowieczu na terenie niemieckim św. Walenty był wzywany jako orędownik podczas ciężkich chorób, zwłaszcza nerwowych i epilepsji (inaczej padaczki – przewlekłego zaburzenia czynności mózgu o różnej przyczynie, na którą w Polsce choruje ponad 400 tys. osób).

Na Zachodzie, zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. W związku z tym dzień 14 lutego stał się okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami. Ten zwyczaj przyjął się także w Polsce.

***

Tego dnia mężczyźni najczęściej  obdarowują swoje ukochane kwiatami, więc poniżej kilka wskazówek dla wszystkich zakochanych panów, aby „kwiatowy przekaz” został właściwe odczytany:

Czerwone róże – symbol miłości – to tradycyjny walentynkowy bukiet.

Oto 14 innych kwiatów, oraz znaczenie, jakie się im przypisuje:
Ambrozja: „Twoja miłość jest odwzajemniona”.
Różowe kamelie: „Pragnę cię”.
Czerwone kamelie: „Płonę z miłości do ciebie”
Czerwone goździki: podziw
Białe goździki: czysta miłość
Żonkile: „Nikt, tylko ty”.
Stokrotki: miłość lojalna
Niezapominajki: prawdziwa miłość
Gardenie: miłość potajemna
Gloksynia: miłość od pierwszego wejrzenia
Narcyzy: „Kochaj mnie”
Kwiat pomarańczy: miłość na wieki
Piwonie: szczęśliwe małżeństwo
Tulipany: deklaracja miłości
(z Onet.pl)

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook